Dzisiaj na naszym blogu gości Asia Nowik, czyli Sllonecznik:)
Today we host our next guest designer - Joanna Nowik known as Sllonecznik :)
Bardzo się cieszę, że zostałam wybrana do gościnnego występu i raz jeszcze bardzo za to dziękuję! :)
Miałam przyjemność pracować z tekturkami z kolekcji Madame. W efekcie powstały trzy zupełnie różne prace.
I am very glad that I was chosen for guest appearance and once again thank you very much for that! :) I had the pleasure to work with chipboards from the Madame collection. As a result I've created three completely different works.
Na początek kartka, czyli to co Sllonecznik lubi najbardziej! Przyznam, że przy tworzeniu kartek bardzo często sięgam po różnego rodzaju tekturki. Są takim jakby punktem zaczepienia :) Przy tej pracy wykorzystałam duże dekory.
For a start - a card, which is what I like most! I admit that when creating cards very often I reach for all kinds of chipboards. We are like the anchor point to start from:) With this work I used large Madame decors.
Mniejsze dekory były idealne do wykończenia pudełka na koperty, które zostało wręczone z okazji urodzin pewnej Anety zbierającej fundusze na wymarzoną podróż do Portugalii.
Smaller Madame decors were perfect to finish off a box for envelopes that was handed out to celebrate the birthday of a certain Aneta collecting funds for a dream trip to Portugal.
I na koniec urodzinowa blejtrama, której podstawą byłą duża owalna ramka. Dekoracje urodzinowe utrzymane były w szaro-różowej tonacji, stąd też ramkę najpierw przemalowałam na biało, a następnie użyłam szarego tuszu i ozdobiłam papierowymi wycinankami.
And lastly - a birthday canvas, which is based on Madame big oval frame. Birthday decorations were kept in gray and pink tones, hence the first frame repainted in white, then I used a gray ink and embellished with paper cutouts.
Śliczne prace!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńWszystkie śliczne, ale pudełko na marzenia jak dla mnie naj. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! i przy pudełku było "naj" pracy :)
Usuńdzięki! podobno zebrała się niezła sumka :)
OdpowiedzUsuń