Witam serdecznie :)
Dzisiejsza inspiracja jest dość nietypowa... składa się z 28 malutkich walizeczek - winietek.
Są to zalterowane pudełka po zapałkach, oklejone skórą. Walizki pełniły jednocześnie funkcję winietek i prezentów dla gości na przyjęciu weselnym pewnej Pary.
Skóra w większości pokrywa moje pudełeczka, jednak na każdym z nich przykleiłam paseczek z papieru m.in. papier z kolekcji PasteLove - 01.
Jak widać na zdjęciu poniżej, przygotowałam pięć różnych wzorów,
które różniły się kolorem i fakturą skóry.
które różniły się kolorem i fakturą skóry.
A jak Wam się podoba taka forma winietek?
Mi bardzo, aczkolwiek wykonanie jest bardzo pracochłonne i sprawdzi się tylko podczas kameralnych uroczystości.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie!
śliczne ... :)
OdpowiedzUsuńAleż robi wrażenie. Wielkie wrażenie!
OdpowiedzUsuńTotalny odjazd! Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPowalające! Ale i dla mega cierpliwych i wytrwałych - podziwiam!
OdpowiedzUsuńNieziemskie. Myślałam o czymś w takim stylu, ale ciut większego...na dzień nauczyciela :) ale nie do końca miałam pomysł jak to wykonać ;)
OdpowiedzUsuńCudne !!! ale dla mnie takie "maleństwa" to tylko w komplecie z lupą :)
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia normalnie :D
OdpowiedzUsuńRobią ogromne wrażenie, pomysł i wykonanie genialne.
OdpowiedzUsuńcudne walizeczki - rewelacyjny pomysł a wykonanie wprost mistrzowskie - gratuluję
OdpowiedzUsuńGenialne! Rewelacyjny pomysł, ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAle czadowe:) Jak takie walizko-pralinki wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPrzecudny pomysł i wykonanie :-)))
OdpowiedzUsuńPo prostu boskie!
OdpowiedzUsuńPo prostu są genialne :)
OdpowiedzUsuńale cuda!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za wszystkie komentarze! Jest mi niezmiernie miło :)
OdpowiedzUsuńSancta Maria ilez to pracy ..ale jaki Efekt. Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona!!! Są wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńPrzecieram oczy i wciąż nie wierzę. To jakieś cudo! Prześliczne! A czy można zajrzeć do środka? Co kryją te walizeczki?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Co skrywały walizki, nie wiem ponieważ Młodzi mnie o tym nie poinformowali, ja pomalowałam wnętrza walizek farbą, podejrzewam, że trafił do nich jakiś słodki upominek :)
UsuńChylę czoła! ;)
OdpowiedzUsuńAle fajne te walizeczki. Wyglądają jak prawdziwe miniaturki. Od razu widać, że wymagają dużo pracy.
OdpowiedzUsuńSuper! Naprawdę świetny pomysł. Wglądają prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Renii
zaparło mi dech... jakież cudeńka zrobiłaś... gratuluję pomysłu i wspaniałego wykonania :))
OdpowiedzUsuńKapitalne!!!
OdpowiedzUsuńniesamowita ilość i jakość
OdpowiedzUsuńJestem po wrażeniem!!!!!! Rewelacyjna kolekcja!
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł! Jestem pod wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuń