Witajcie! dzisiaj wpadam do Was na chwilkę, aby pokazać Wam jak idealnie ikropkowe ramki z PasteLovej kolekcji sprawdzają się w pracach w klimacie vintage. jedną z nich użyłam do swojego mocno postarzonego notesu.
Rameczka jest piękna sama z siebie, ale dla urozmaicenia dodałam jej jeszcze trochę wypukłości przy pomocy konturówki, potem zabarwiłam na brązowo patyna olejną. Możecie wykorzystać brązowa farbę akrylową, tusz lub jakiekolwiek inne medium, które macie pod ręką. Nie bójcie się eksperymentować, tekturki doskonale przyjmują większość specyfików.
Do wnętrza notesu włozyłam kilka kwiatków lawendy -jej intensywny aromat przeniknie do papieru.
Pozdrawiam Was serdecznie
Przecudowna okładka notesu- już wyobrażam sobie zapach jego kartek ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, klimatyczny i inspirujący :) Nie używałam nigdy patyny do tekturek, fajny pomysł.
OdpowiedzUsuń